środa, 4 lipca 2012

Nauczyciele i rodzice z podstawówki.

Witam wszystkich nauczycieli klas edukacji wczesnoszkolnej i rodziców tychże uczniów. Jestem początkującą osobą, która tworzy bloga. Niestety muszę podzielić się z Wami moją opinią na temat nowych reform edukacji. Nie wiem czy to dobrze, że jest nowa z najnowszych reform, która zaistnieje od 1 września 2012 r. Czekam osobiście na reformę, która będzie z korzyścią dla dzieci, rodziców i nauczycieli. Mam nadzieję, że się doczekam. Wiem, że rodzice sześciolatków tych które chcą iść do pierwszej klasy mogą już pójść.Czy to jest dobre to zależy od przygotowania dziecka do życia w grupie. Chodzi mi o sferę emocjonalną. Nie każde dziecko znosi dobrze rozłąkę z rodzicem i potrafi wykonać podstawowe czynności typu: wycinanie, przyklejanie, zapinanie guzików czy ubieranie się. Ponadto nowe podręczniki to duży koszt nie tylko dla rodziców ale i kłopot dla nauczyciela albowiem musi się z nimi zapoznać. Osobiście uważam, że dziecko powinno mieć wyłącznie podręcznik i zeszyt bez ćwiczeń. Dobry nauczyciel pracuje głównie w zeszytach. Niestety dziś młodzi nauczyciele odchodzą od zeszytów na konto ćwiczeń co jest z niekorzyścią dla ucznia. Mamy tak wiele dzieci dyslektycznych, dysortograficznych i dysgraficznych, których byłoby mniej gdyby ćwiczyły w zeszytach. Mam nadzieję, że nasza edukacja nie pójdzie i upodobni się do edukacji we Francji. Tam jeden nauczyciel uczy wszystkiego całą podstawówkę. Osobiście nie wyobrażam sobie uczyć w klasach IV-VI wszystkiego. Cieszę się, że uczniowie mają wykwalifikowaną kadrę i każdy nauczyciel w klasach IV-VI uczy swojego przedmiotu. Myślę, że jest to z korzyścią dla dzieci, dlatego nasze dzieci umieją więcej niż dzieci w tym wieku w innych krajach.A co Wy o tym sądzicie Drodzy rodzice i nauczyciele?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz